środa, 4 października 2017

Zabójczy numer

Zabójczy numer
Życie nie układa się Slevinowi (Josh Hartnett). Budynek, w którym mieszkał, uznano za niezdatny do zamieszkiwania, kieszonkowiec ukradł mu dokumenty, a do tego Slevin przyłapał swoją dziewczynę w łóżku z innym. Przeprowadza się do Nowego Jorku, ale jego niefart dogoni go i tu, a sprawy przybiorą nieoczekiwany obrót. Tymczasem w podziemnym światku Nowego Jorku dwóch bossów przestępczych Rabin (Ben Kingsley) i Boss (Morgan Freeman), kiedyś wspólnicy, teraz śmiertelni wrogowie, nie wychodząc ze swoich fortec, prowadzą walkę na ulicach miasta. Obaj mają wielką władzę i obsesję na swoim punkcie. Aby pomścić zamordowanie syna, Boss planuje dopaść syna Rabina. Wynajmuje w tym celu sławnego zabójcę, Goodkata (Bruce Willis), którego pomysł jest prosty - znaleźć hazardzistę, który winien jest Bossowi mnóstwo pieniędzy i zmusić go do zabicia syna Rabina. Celem staje się Nick Fisher.
Po przyjeździe do Nowego Jorku Slevin zatrzymuje się w mieszkaniu znajomego - Nicka Fishera. I kiedy Slevin zaczyna flirtować z piękna sąsiadką Nicka, Lindsey (Lucy Liu), do drzwi mieszkania pukają wysłannicy Bossa, którzy przybyli, żeby sprowadzić Nicka Fishera. Mimo protestów Slevina, nie dają się przekonać, że to pomyłka i zawożą Slevina do fortecy Bossa. Niedługo później znajdą Slevina także ludzie Rabina, którzy też biorą go za Nicka Fishera, który był winien pieniądze również Rabinowi. Powiązania Slevina z dwoma bossami przestępczymi powodują, że zaczynają się nim interesować także najlepsi nowojorscy detektywi, między innymi Brikowski (Stanley Tucci). I tak rzecz cała zmierza do nieuchronnego, acz zaskakującego finału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.