wtorek, 17 października 2017
Na głębinie
Nieśmiały Gulli należy do zwartej załogi sześciu rybaków, pracujących na
kutrze rybackim. Mieszka na skalistej wyspie Westmann u południowych
wybrzeży Islandii. Mężczyzna, podobnie jak jego koledzy, spędza czas na
piciu i bijatykach przerywanych wyprawami na ryby. Dobrze zahartowany w
ciężkich warunkach nie podejrzewa, że jeden ze zwykłych rejsów
przerodzi się w tragedię. Sieci, którymi rybacy zgarniają połów
zaczepiają o skały i powodują zatonięcie statku. Rybacy, bez kamizelek,
wpadają do lodowatej wody. Niektórzy giną od razu, inni jak Gulli i jego
przyjaciel Palli próbują utrzymać się na powierzchni. Wiedzą, że mają
niewiele ponad 30 minut, by nie zamarznąć. Spodziewana pomoc jednak nie
nadchodzi a walczący o życie Palli powoli pogrąża się w oceanie. Gulli
podejmuje dramatyczną decyzję przepłynięcia sześciu kilometrów do
najbliższego brzegu. W drodze towarzyszą mu już tylko ptaki i to z nimi
prowadzi wzruszający monolog – wspomina swoją młodość, przeżyty wybuch
wulkanu, przeprowadza rachunek sumienia... Jednak majaczący w oddali
stromy klif nie da mu wytchnienia. Gulliemu po sześciu godzinach
opływania lądu udaje się w końcu wyjść na brzeg usiany ostrą jak szkło
lawą. Poraniony, z temperaturą ciała poniżej wszelkich norm trafia w
końcu w ręce lekarzy, którzy uznają jego ocalenie za cud. Dochodząc do
zdrowia, musi zmierzyć się z poczuciem winy jedynego ocalałego...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.